Na kąpieliskach morskich czy śródlądowych powinny być zlokalizowane w pobliżu wody wieżyczki lub podwyższone podesty ratownicze. Znana jest powszechnie niechęć ratowników do korzystania i pełnienia dyżuru na mówiąc szczerze fatalnie skonstruowanych i wykonanych wieżyczkach ratowniczych. Bardzo często nie posiadają one zadaszenia, osłony lub ławeczki, nie mówiąc już o takim luksusie jak miejsce do rozłożenia leżaka. Dotyczy to również podestów ratowniczych. Są to różnej konstrukcji, z różnych materiałów wykonane podwyższenia (ok. 1,5 m nad poziom gruntu), na których istnieje możliwość usytuowania jednego lub dwóch leżaków, otoczenia całości płóciennym parawanem (wiatrochronem), a pod spodem usytuowanie całego potrzebnego na stanowisku sprzętu ratowniczego. Rozwiązań konstrukcyjnych może być bardzo wiele. Generalną zasadą powinno być, aby były one wytrzymałe (działania chuliganów), stabilne (wiatr, fala), wygodne i pozwalały na obserwację lustra wody nawet ponad głowami spacerujących po brzegu plażowiczów. Na pływalniach i kąpieliskach z pomostem nie muszą one mieć takiej wysokości. Poniżej pokazane są niektóre z używanych konstrukcji. W sytuacji gdy na kąpielisku występuje bardzo długa płycizna godnym polecenia jest usytuowanie wieżyczek na dnie w płytkiej wodzie w pewnej odległości od brzegu np. na granicy sfery dla nie- i umiejących pływać. Popularne były swego czasu stacjonarne stanowiska ratownicze na wodzie. Polegało to na ułożeniu podestu z desek na pływających elementach (np. pustych metalowych beczkach) i zakotwiczeniu całości poza linią boi. Na tak skonstruowanym stanowisku ratownik mógł usiąść na leżaku, krześle lub położyć się (co nie jest wskazane z powodu zmniejszenia możliwości obserwacyjnych). Bardzo wielu ratowników już po jedno godzinnym dyżurze na tym stanowisku nawet przy bardzo lekkim rozkołysie (1 - 3 st. w skali Beauforta) dostawało choroby morskiej.
|