Strona GłównaPrawoILSWOPRPrezesi WOPRMapa strony
   
konferencje

Partnerzy

 logo polkomtel

 

WSPÓŁPRACA


RATEX

logo_kevi_nowe_cmyk_male

PODWODNIK
 

 

 

"TAMA 2015" - JEST LEPIEJ
Wtorek, 23 Czerwiec 2015 16:08

Optymista "Pół" i administrator "Chwast" ponieśli kolejną porażkę - szkolenia TAMA 2015 w: "planowanym terminie zostają odwołane". Administrator uznał, że dokumentacja szkoleń przeprowadzonych w przeszłości: "budzi poważne zastrzeżenia formalne" i arbitralnie stwierdził, że niektórym osobom: "nadanie stopni odbyło się poprzez świadome naruszenie porządku prawnego lub wprowadzenie w błąd władz WOPR". Czy nie bardziej uczciwy byłby komunikat, że znowu się nie udało, kolejna "klapa" stała się faktem.

To co się przydarzyło ze szkoleniem TAMA 2015 jest absolutną kompromitacją "Pół" i "Chwasta"! Co to za władze WOPR, które dają się wprowadzać w błąd? Zgodnie z zapowiedzią "Pół" w WOPR miało być lepiej! To, że będzie kolejna porażka, mówiło się w środowisku instruktorów WOPR, na starcie przedsięwzięcia pt. TAMA 2015. TAMA powoli staje się rozdziałem zamkniętym? Komunikat, z zapisem: "Zarząd Główny i Komisja szkoleniowa mogą jedynie przeprosić osoby, które uczestniczyły w takich przedsięwzięciach, gdzie organizatorzy – członkowie WOPR, działający jednak niezgodnie z prawem WOPR - wprowadzili ich w błąd", ma zapewne nadzwyczajnie usatysfakcjonować rozczarowanych członków WOPR - kandydatów na szkolenie w Rajgrodzie. Po co zasłaniać się Zarządem Głównym (w nim jest kilka uczciwych osób) przecież to jest dzieło autorskie "Chwasta". To jemu śni się wielkość, oczywiście poza kasą. Nic do przodu. Kolejny dowód na dekompozycję WOPR, a teraz miało być lepiej. Nieudacznik "Chwast" niczego nie może pozbierać, za co się nie weźmie to jest skopane. Udaje się realizować część (a może całość) z jego ("Chwasta") zapowiedzi, że: "będzie tak jak ja chcę, albo rozp... cały ten WOPR" (Lublin, grudzień 2011 r.). Najlepiej sprawdza się ta część zapowiedzi po słowie "albo". Asystujący "Chwastowi" destruktor "Pół" to tylko narzędzie i na dodatek tępe. Ten zmarginalizowany przez "Chwasta" bufon nie pojmuje, że środowisko WOPR należy jednoczyć a nie dzielić, lepiej jest dodawać a nie odejmować, przyjmować a nie wyrzucać, budować a nie burzyć. Nie widzi on także ile zła już wyrządził. Do jakiego poziomu został sprowadzony WOPR w bardzo krótkim czasie? Propozycja "Pół" i "Chwasta" dla WOPR, to nadal jazda na biegu wstecznym! Ścigać, ujawniać, straszyć, rozliczać....

WOPR stracił wiele kompetencji, znacznie się obniżył pestiż wielkiego do niedawna lidera na rynku ratownicwa wodnego, a to dzięki tandemowi "Pół" i "Chwast"?

Napewno pozostanie historia WOPR, tradycja, u niektórych osób nostalgia za tym co było i jeszcze przez jakiś okres mocny znak towarowy. Należy założyć, że nie tego chcieli dla WOPR oportuniści, którzy się lękali tzw. mocy "Chwasta" i jego watahy. Milczące przyzwolenie na "rewolucję" w WOPR przyniosło owoce. Szkoda, że takie gorzkie.

Na marginesie dobra rada - działacze, instruktorzy i ratownicy WOPR nie donoście sami na siebie!

"Chwast" ciągle żąda czegoś na piśmie np. ujawnienia sprzętu przekazanego do jednostek terenowych, dokumentów szkolenia, kopii zaświadczeń! Wcześniej, czy później uzyskane informacje użyje on przeciwko ich autorom.

Przecież to administrator w centrali ma wiedzieć kiedy, co i do kogo zostało skierowane. Oczywiście pisma, coraz marniejszej jakości, po przedłożeniu przez nieudacznika "Chwasta", podpisuje bufon "Pół". Z każdym złożonym podpisem, bez żadnej refleksji, bufon uważa, że rośnie jego prestiż. W jego mniemaniu jest on bardzo wielki i na dodatek uważa, że posługuje się słowem pisanym pełnym finezji. Należy pamiętać, że to co zostanie napisane może być użyte przeciwko autorowi. "Chwast" z tego doskonale zdaje sobie sprawę. Każdy klops centrali jest komentowany przez "Chwasta" że, to nie on, tylko "Pół" lub Zarząd, oni, ktoś, jakaś komisja.... Przecież on ("Chwast"), oczywiście w jego mniemaniu, jest wszechmogący i nieomylny, na wszystkim się zna, każdą sprawę zagada. Tylko efekty działania są na jego miarę - mizerne. Miernota ta uważa siebie za wartość dodaną w WOPR. To jest maniakalny zbieracz "haków". Co stworzył - nic, ale za to ile spraw zawalił, ilu osobom dokopał. Normalną osobę strasznie by to gryzło, po nim spływa i dalej jedzie ze swoją propagandą gebelsowską. Natomiast "Pół" przez wiele lat głosił, że nic nie może. W części jest to prawda, ponieważ on nie może nic sensownego zrobić, ale WOPR rozłamał i roztroił koncertowo. Tyle, że "Pół" działa jako zleceniobiorca, wykonawca. Ciekawe czy chociaż w części świadomie? Z przekazywanych jemu w 2012 r. porad, sugestii i ostrzeżeń nie skorzystał, może ich nie rozumiał, a teraz zapewne ich nie pamięta, albo nie chce pamiętać.

Obecnie centrala (czytaj "Chwast") ma łatwiej, stała się wyłącznie biorcą. Już nic nie daje, nie ma żadnej atrakcyjnej oferty, nastawiła się na zysk poprzez odpłatną dystrybucję coraz to nowszych identyfikatorów i kart oraz składki i wyłudzane "daniny - haracze", które przeznacza na konsumpcję. Dystrybucja odznaczeń i medali, jeśli jeszcze będzie, to też za kasę. Konsumpcja przyjęła formę wynagrodzenia administratora lub zapłat za zlecenia dla jego bliskich, kumpli i znajomych. Czasem bufonowi "Pół" coś skapnie. "Chwastowi", jak już się za coś weźmie, wszystko wychodzi tak jak szkolenie TAMA 2015. Chyba, że wejdzie w cudze szaty lub przypisze sobie dzieło innych osób. On mówi, a oni jeszcze go słuchają. W części tylko dlatego, że mówi.
Do następnej "klapy".

 

Fani TAMY

PS. Cdn.

 

Zmień język

UK DE FR


facebook

Odsłon : 10138431